2011.10.28 KISZENIE KAPUSTY

24

Wspólna praca bardzo zbliżała ludzi w dawnych czasach. Była też okazją do towarzyskiego spotkania. Zebraliśmy się więc dzisiaj w Sezamkowie, aby miło spędzić czas przy kiszeniu kapusty. Przy śpiewie i opowieściach robota paliła się w rękach… i nogach, oczywiście dokładnie wyszorowanych. Emocji i śmiechu było co niemiara. Wszyscy chcieli szatkować rękami i deptać nogami. Co z tego wynikło? Zapraszamy do naszej galerii!

do góry