2016.03.23 PISANKOWE OPOWIEŚCI

33

Roześmiane, uchate zajączki skakały przez pola, łąki i tańczyły z dziećmi wesoło. Przyglądały się, jak dwie kury kokoszki zniosły cztery dorodne jajka. Jajka, nieznośne dzieciaki, zamiast leżeć sobie cichutko, harcowały tak głośno, że usłyszał je kot łobuziak. Zamruczał groźnie, wystawił pazury i postanowił zrobić z jajek pyszną jajecznicę. Jajka strasznie się wystraszyły, ale postanowiły nie dać się usmażyć. Pierwsze dogadało się z pędzelkiem i przemieniło w pisankę, czerwoną w czarne kropki, jak biedroneczka. Drugie poturlało się pod drzewo i wróciło przystrojone w tygrysie paski. Trzecie zakręciło się szybko wokoło i zazieleniło, jak skacząca żabka. Czwarte jajko strasznie się bało i trzęsło się ze strachu tak mocno, aż wykluł się z niego malutki, żółciutki kurczaczek. Będzie jak znalazł na Wielkanoc! Wesołych Świąt!

do góry